Aninja

Nous a rejoint: 2006-05-15
⛄️❄️ ❤️... AND A HAPPY NEW YEAR FOR ALL ...⛄️❄️ ❤️
Points64plus
Pour conserver ce titre: 
Points nécessaires: 136
Dernier jeu

Sensitive people ...

***
Sensitive people are the most genuine and honest people you will ever meet. There is nothing they won’t tell you about themselves if they trust your kindness. However, the moment you betray them, reject them or devalue them, they become the worse type of person. Unfortunately, they end up hurting themselves in the long run. They don’t want to hurt other people. It is against their very nature. They want to make amends and undo the wrong they did. Their life is a wave of highs and lows. They live with guilt and constant pain over unresolved situations and misunderstandings. They are tortured souls that are not able to live with hatred or being hated. This type of person needs the most love anyone can give them because their soul has been constantly bruised by others. However, despite the tragedy of what they have to go through in life, they remain the most compassionate people worth knowing, and the ones that often become activists for the broken hearted, forgotten and the misunderstood. They are angels with broken wings that only fly when loved.”
Shannon L. Alder



If you accidentally step into shit .... czyli do czego prowadzi krytykanckie zacietrzewienie ;)

 Witam serdecznien38.gif
Wieczorem  zasiadłam do kompa i co widzę? Kilkadziesiąt komentarzy do mojego niewinnego wpisu...
Dziękując wszystkim adwersarzom - odpowiem rymowanką ( nie istotne - czy bardziej czy mniej udaną).

Nasunął mi się tytuł - ( jaka to wojna? ) - ale przecież chodziło mi o porównanie - quasi homeryckie - którego cechą  jest także to,
że niejednokrotnie przedstawia ono zachowania ludzi (lub, rzadziej, czynności przedmiotów) w zestawieniu z zachowaniami zwierząt lub zjawiskami przyrodniczym.
Stąd ten ekskrement w mojej "złotej myśli"...n2.gif

******
Mając  Cristi, Piątkę, huker,  na obronie
rzeknę:
jad-wig  wszelkich mi nie  straszny!
O nie!
Jad jak jad -
mam na odtrutkę komentarze
zacnych ludzi,
co, jak widzę, zazdrość brzydką
w sercu owej Jadzi budzi  :D
Co zaś "wig" jest?
Czy to giełdy notowania?
Nie, to nie to -  zaręcza Wam Ania.
Może jest to dla torysów przeciwwaga?
Nie w tym wieku... Ale może
- tu : uwaga!
Może jest to skrót nieznany
acz trafiony!?
Wielkie Intelektualne G... Głupstwo ... ;)
patrz: androny.
(Wedle Brzechwy -
  "andron" był przedmiotem podobnym do koszyka,
i tak jak on  - wykonanym z łyka")
pleść androny, koszałeczki-opałeczki,
głupstwa ...
określenia  " z jednej beczki".
Tak więc  jad-wig nie zabijaj,
czytelniku ulubiony...
Ta wszak - tak jak dostęp do profilu -
dostęp do jasności ocen
 ma  ograniczony.
Stąd też  ja się nie obrażę
o Jadzine komentarze:
aby  wzbudzić we mnie złość
urągać mi musi KTOŚ!
Tu krytyka nie zawadzi...
mimo męki.
Nie wzruszają mnie natomiast
Jadzi "stęki".
Wręcz powinna czuć się dumna owa "pani",
że odpowiadają na jej jęki  fani Ani.
By zakończyć  tę zbyt długą już tyradę
Podaruję tej nieszczęsnej dobrą radę,
którą inne  zbyt nerwowe  "Jadzie" 
też powinny  słyszeć:
ZAMIAST PISAĆ TO , CO MYŚLISZ - MYŚL, CO PISZESZ.
n29.gif


If you accidentally step into shit ....

Hej, Wy Wszyscy, którzy tutaj traficie...
Nie wdając się w zbyteczne szczegóły i wyjaśnienia - "powiem" Wam, że od kilkunastu minut jestem autorką "złotej myśli".
Jeśli to komuś  pomoże wyjść z dołka - będę bardzo dumna.
 n42.gifn38.gif
Jeśli przypadkiem wdepniesz w gówno - nie czyść butów za wszelką cenę. Smród i tak pozostanie...
Po prostu wyrzuć te buty i kup sobie nowe.
***
If you accidentally step into shit - you do not clean the shoes at any price - and it will be stink always...
Just throw those shoes and buy new ones.

Oprócz błękitnego nieba nic mu dzisiaj nie potrzeba.... niestety...

https://www.youtube.com/watch?v=ulfzd9mauhkn37.gif

wiosna? ;)

huker3 dni temu chyba nie będę gapą,
jak powiem ,że wiosna pełną japą
Dzień dobry Aniu  

 

Aninja2 dni temu Pełną japą, pełną paszczą...
eeej, uważaj! Bo Ci...
klaszczą!
Wiosna chyba jest na rzeczy
bo ptaszysko jakieś skrzeczy;
tudzież spod parkowej ławki
wyzierają smętne trawki...
psich odchodów pełen park,
na rowerku jakiś smark
co się w Szurkowskiego wciela
patrz! najechał na menela,
co na słonko gdzieś z otchłani
wylazł i rzuca qrwami
dając życia mocny znak.
Wiosna, Piotrze... Chyba tak.