Patria$
nawet ładne
Connesso:
Czego mi żal? Nie lat minionych..., tylko grzechów nie popełnionych...
Attività di gioco
Mahjong
Gioco Completato | Miglior Risultato |
---|---|
27215 | 109047 |
Regali
Regali: 26
Foto
Qualcosa su di me
Su di me
Kochać i tracić…
Autor: Staff
Kochać i tracić, pragnąć i żałować,
Padać boleśnie i znowu się podnosić,
Krzyczeć tęsknocie “precz!” i błagać “prowadź!”
Oto jest życie: nic, a jakże dosyć…
Zbiegać za jednym klejnotem pustynie,
Iść w ton za perłą o cudu urodzie,
Ażeby po nas zostały jedynie
Ślady na piasku i kręgi na wodzie.
Autor: Staff
Kochać i tracić, pragnąć i żałować,
Padać boleśnie i znowu się podnosić,
Krzyczeć tęsknocie “precz!” i błagać “prowadź!”
Oto jest życie: nic, a jakże dosyć…
Zbiegać za jednym klejnotem pustynie,
Iść w ton za perłą o cudu urodzie,
Ażeby po nas zostały jedynie
Ślady na piasku i kręgi na wodzie.
Le cose che non mi piacciono
Sposoby na spławienie frajera
ON: Jestem fotografem. Szukałem takiej twarzy, jak twoja.
ONA: Jestem chirurgiem plastycznym. Szukałam takiej twarzy, jak twoja.
ON: Cześć! My się znamy! Byliśmy raz czy dwa na randce...
ONA: To musiało być raz - nigdy nie popełniam dwa razy tego samego błędu.
ON: Myślę, że mógłbym cię uszczęśliwić.
ONA: A co? Wychodzisz?
ON: Co byś powiedziała, gdybym poprosił cię o rękę?
ONA: Nic. Nie umiem równocześnie mówić i śmiać się.
ON: Czy mógłbym dostać twój numer telefonu?
ONA: Czemu? Nie masz własnego?
ON: Nie sądzisz, że to przeznaczenie zetknęło nas ze sobą?
ONA: Nie, to był zwykły pech!
ON: Gdzie byłaś przez całe moje życie?
ONA: Chowałam się przed tobą.
ON: Czy my się już gdzieś nie widzieliśmy?
ONA: Tak, dlatego już tam nie chodzę...
ON: Czy to miejsce jest wolne?
ONA: Tak, a jeśli usiądziesz, to też będzie!
ON: Dla ciebie poszedłbym na koniec świata!
ONA: A zostałbyś tam?
ON: Gdybym zobaczył cię nagą - pewnie umarłbym ze szczęścia...
ONA: Gdybym zobaczyła cię nago - umarłabym ze śmiechu.
ON: Jestem fotografem. Szukałem takiej twarzy, jak twoja.
ONA: Jestem chirurgiem plastycznym. Szukałam takiej twarzy, jak twoja.
ON: Cześć! My się znamy! Byliśmy raz czy dwa na randce...
ONA: To musiało być raz - nigdy nie popełniam dwa razy tego samego błędu.
ON: Myślę, że mógłbym cię uszczęśliwić.
ONA: A co? Wychodzisz?
ON: Co byś powiedziała, gdybym poprosił cię o rękę?
ONA: Nic. Nie umiem równocześnie mówić i śmiać się.
ON: Czy mógłbym dostać twój numer telefonu?
ONA: Czemu? Nie masz własnego?
ON: Nie sądzisz, że to przeznaczenie zetknęło nas ze sobą?
ONA: Nie, to był zwykły pech!
ON: Gdzie byłaś przez całe moje życie?
ONA: Chowałam się przed tobą.
ON: Czy my się już gdzieś nie widzieliśmy?
ONA: Tak, dlatego już tam nie chodzę...
ON: Czy to miejsce jest wolne?
ONA: Tak, a jeśli usiądziesz, to też będzie!
ON: Dla ciebie poszedłbym na koniec świata!
ONA: A zostałbyś tam?
ON: Gdybym zobaczył cię nagą - pewnie umarłbym ze szczęścia...
ONA: Gdybym zobaczyła cię nago - umarłabym ze śmiechu.