^^Lilo^^

 
belépett: 2010.02.15
"CZŁOWIEK JEST WART TYLE, ILE WARTE SĄ JEGO SŁOWA..."
Pontok20több
Következő szint: 
Szükséges pontok: 180
Legutóbbi játék
Yatzy

Yatzy

Yatzy
5 év 92 nap

Na krawędzi......

Żyć....

Jak nie chce nikt...

Wciąż w cieniu...

W zapomnieniu...

Stać na krawędzi życia i wegetacji...

Wciąż szukać wyjścia z sytuacji...

Podnieść się na chwilę,

By znów spaść....

By jeszcze raz dotknąć dna...

Tak bardzo jestem na siebie zła...

Tak bardzo tym wszystkim zmęczona....

Wyciągam w górę ramiona...

Pomocy szukam....

O koniec wołam...

Niech przyjdzie kres mym cierpieniom...

Znów jestem na dnie...

Straszny bałagan jest w głowie mej....

                 *   *   *



 



...Skąd we mnie dzisiaj taka siła????

Skąd we mnie dzisiaj taka siła???

Mogłabym góry dźwigać....

Mogłabym podnieść największy głaz....

Mogłabym nawet zatrzymać czas...

Czuję się BOSKO....

Czuję....

Sama już nie wiem....

Słów mi brakuje...

Zaraz zwariuję...

Skrzydła mi rosną....

Dziś mogę wszystko...

Czuję się taka lekka....

Unoszę się....

Tańczę z wiatrem....

Ze słońcem się śmieję...

Z deszczem szaleję....

Z tęczą biegnę za rękę...

Dziś wszystko jest takie realne....

Niemożliwe staje się możliwe....

Wszystko jest dzisiaj proste...

Skąd we mnie dzisiaj taka siła..???

...Może dlatego ....

....Że uwierzyłam........

     *   *   *   *   *   *


...Schowam się w mysiej norze...

Jestem niby taka silna...

Ale tak prawdę mówiąc...

Z każdym problemem jestem coraz mniejsza...

Dźwigam wszystko na swoich ramionach...

Lecz jak długo można??

Znów jestem mniejsza...

Czasem mam wrażenie, że się kurczę...

Albo, że świat wokół mnie staje się większy....

Codzienność......

Wieczna gonitwa za czasem, którego wciąż mało i mało

Jestem już całkiem maleńka....

Wiem....

Już wiem co zrobię....

Schowam sie w mysiej norze...

Tam mnie nikt nie znajdzie....

Nikt tam szukać nie będzie....

Posiedzę w ciszy....

Pomyślę......

Odpocznę.....

Zaczekam, aż znów urosnę.....

*     *     *     *     *     *

 


....DZIWNI LUDZIE Z NAS...

DZIWNY JEST TEN ŚWIAT...

DZIWNI LUDZIE WŚRÓD NAS...

NAJPIERW SIĘ KOCHAJĄ...

ŚWIATA POZA SOBĄ NIE WIDZĄ...

DZIELĄ SIĘ WSZYSTKIM...

SMUTKAMI I RADOŚCIAMI...

KAŻDĄ SENUNDĘ ŻYCIA PRAGNĄ BYĆ ZE SOBĄ...

ON NOSI JĄ NA RĘKACH...

ONA ROBI WSZYSTKO BY TYLKO O NIEJ PAMIETAŁ...

ŻYCIE BY ZA SIEBIE ODDALI....

WSPÓLNIE PODEJMUJĄ NAJWAŻNIEJSZE DECYZJE W SWOIM ŻYCIU...

A PÓŹNIEJ???

ZDARZA SIĘ ŻE MIŁOŚĆ SIĘ WYPALA...

A LOS LUBI NAM FIGLE PŁATAĆ...

WTEDY.....

NIC JUŻ NIE MA ZNACZENIA....

ZAPOMINAJĄ O WSPÓLNIE SPĘDZONYCH CHWILACH...

UNIKAJĄ SWOJEGO WZROKU...

UDAJĄ ŻE SIEBIE NIE WIDZĄ...

PO CHWILI JUŻ SIĘ NIENAWIDZĄ...

JAKBY BYLI DLA SIEBIE OBCYMI OSOBAMI...

JAKBY NIGDY NIC NIE BYŁO MIĘDZY NIMI...

KRZYWDZĄ SIĘ I OSOBY IM NAJBLIŻSZE....

JAKBY NIGDY SIĘ NIE KOCHALI...

ROZCHODZĄ SIĘ...

I NAWET SIĘ DO SIEBIE NIE ODZYWAJĄ...

JUŻ NAWET SIĘ O ZDROWIE NIE ZAPYTAJĄ...

WIDZĄC SIĘ NA DRODZE...

ODWRACAJĄ GŁOWĘ....

A PRZECIEŻ....

PRZECIEŻ MOGLIBY BYĆ NAJLEPSZYMI PRZYJACIÓŁMI....

PRZECIEŻ WSZYSTKO O SOBIE WIEDZĄ...

ZNAJĄ SWOJE SŁABE I MOCNE STRONY...

... DZIWNY JEST TEN ŚWIAT...

...I DZIWNI LUDZIE Z NAS...

               *   *   *   *   *


.......CO CZUJESZ GDY NA MNIE PLUJESZ.....

Modlę się do Boga...

By me uprzedzenia pochamował....

Chcę być taka jak inni...

Beztroscy i silni...

Którzy język rozwiązują...

Gdy się "procentowo" czują...

.....Te procenty sprawiają,

Że ludzie zapominają.......

I chodź bardzo krzywdzą....

Rano już nie pamiętają...

.....A ja??????........

Ja nie zapominam....

I w tym jest cała wina....

Chociaż zawsze wybaczam...

W myślach często do tego wracam...

          Chciałabym wiedzieć co czujesz...

           Gdyna mnie plujesz.....

           Plujesz słowami....

           Które niczym kwas....

           Wtapiają się we mnie i palą...

           Ranisz....

           Tak bardzo mnie ranisz.....

           A co najgorsze?....

           Że nawet o tym nie wiesz....

           Bo przecież nie pamiętasz....

           Zatapiasz się w tych "procentach"

            ...........TAKA TA PAMIĘĆ..............

    .............ZAWODNA I PRZEKLĘTA..............

                       *   *   *   *   *   *