Wybrałem dla Ciebie wierzbę
Rozłożystą w ramionach
Płaczącą, co nie płacze
Lecz tylko jest wzruszona
Wybrałem dla Ciebie wierzbę
Kwitnącą kobiecością
Pachnącą kiełkami życia
Soczystą namiętnością
Wybrałem dla Ciebie wierzbę
Co smutkiem jest rozstania
Ona wyszepcze listkami
Moje ukryte wzdychania
Wybrałem dla Ciebie wierzbę
Zieloną nieśmiertelnością
Dotykającą ziemię niebem
A Ciebie moją miłością.
MadKaz
Nibylandia
prihlásili ste sa:
Trąć strunę pragnień, Niech zabrzmią tony wszystkich barw w koncercie Twoich nocy i dni...
Last game