Przychodzę do Ciebie upragnioną wiosną
Soczystą zielenią, ptaków śpiewem
Majowym deszczem , tęczą radosną
Przychodzę do Ciebie latem gorącym
Łanami zboża, promieniem słońca
Zieloną łąką , kwiatem pachnącym
Przychodzę do Ciebie pochmurną jesienią
Kroplami deszczu, opadłym liściem
Aleją kasztanów, pożółkłą zielenią
Przychodzę do Ciebie mroźną zimą
Szronem bajkowym malowanym na szybie
Śnieżną puchową białą pierzyną
Przychodzę do Ciebie po cichu o zmroku
Jak złodziej co ukraść chce duszę
By rosnąć w potęgę powoli i skrycie
Przychodzę do Ciebie niespodziewanie
By mocno znienacka uderzyć jak piorun
Oślepić i wedrzeć się w życie
Ty wiesz już kto przyszedł
Ty masz przeczucie
Ty wiesz kto to puka
To ja UCZUCIE MAJKA 14.08 2009
...:)