Moje życie.... Mój świat.. misternie budowany z pojedynczych słów, które czasem płyną rwącym potokiem... innym razem złośliwie nie chcą przyjść czając się gdzieś na dnie duszy. Inaczej widzieć rzeczywistość... - nadal się tego uczę. Bo nie wypada, bo po co tak ??? Ale... ja lubię te metafory, które w ciemną noc budzą dla mnie słońce. Lubię szukać magii w filiżance czarnej kawy i w ciszy słyszeć kojącą muzykę... Rankiem uśmiecham się do tej... .. rozczochranej w lustrze, niech dla niej też ten dzień będzie dobry... Po co to zmieniać? Wszyscy jesteśmy tacy sami... tylko... każdy troszkę inaczej...