luna6

 
registro: 03-10-2006
'
Pontos42mais
Próximo nível: 
Pontos necessários: 158
Último jogo
Bingo

Bingo

Bingo
3 anos 328 dias h

;))))))

> Pewna para była swieżo po slubie - dwa tygodnie temu było wesele. Mąż
> jakkolwiek wielce w małżonce zakochany, nabrał ochoty , by spotkać się
> ze starymi kumplami i poimprezować w ich ulubionym barze. Zaczął wiec
> się ubierać i mówi do żony:
>  -Kochanie wychodzę, ale wrócę niedługo.
>  -A dokad idziesz misiaczku? - zapytała żona.
>  -Ide do baru slicznotko. Mam ochote na małe piwko.
>  -Chcesz piwo mój ukochany? -żona podeszła do lodówki, otworzyła drzwi i
>  zaprezentowała mu 25 różnych rodzajow piwa z różnych krajow:Niemiec,
>  Holandii,Anglii i innych.
>  Maż stanął zaskoczony i jedynie,co zdołał wydusić z siebie to:
>  -Tak,cukiereczku...ale w barze...no wiesz...te schłodzone kufle...
>  Nie zdążył skonczyć,g dy żona mu przerwała:
>  -Chcesz do piwa schłodzony kufel? Nie ma problemu - I wyjeła z
>  zamrażarki wielki oszroniony kufel.
>  Ale mąż, choć nieco juz blady z wrażenia,nie dawał za wygraną:
>  - No tak skarbie, ale w barach mają takie, naprawde swietne i pyszne
>  przystawki...Nie będę długo. Wrocę naprawde szybko,obiecuję.
>  - Masz ochotę na przystawki niedzwiadku? - żona otworzyła drzwi
>  szafki,a  tam: słone paluszki, orzeszki, chipsy, pieczone skrzydełka,
> marynowane grzybki i wiele innych smakołyków.
> -Ale kochanie...w barze... no wiesz...te meskie gadki,przeklinanie,
>  niewyszukany jezyk...
> -Chcesz przeklenstw moje ciasteczko? Zatem pij to kurew**** piwo z
>   jeb...nego zmrożonego kufla i żryj te pier....lone przystawki!!! Jestes
>   teraz, do h..a ciężkiego żonaty i nigdzie ku..wa nie wyjdziesz!
>  Pojąłes skur....synu?! 

 

> Ojciec z Jasiem w sklepie. Jaś zobaczył kondomy i pyta się co to jest.
> - To są kondomy i używa się ich dla ochrony podczas seksu.
> Jaś podnosi jedno opakowanie i pyta:
> - Czemu w środku są trzy?
> - To dla chłopców z liceum. Jeden na piątek, jeden na sobotę,jeden na
> niedzielę.
> Jaś podnosi paczkę z 6 kondomami i pyta:
> - Dlaczego tu jest sześć?
> - To jest dla studentów - dwa na piątek, dwa na sobotę i dwa na niedzielę.
> Jaś spostrzega paczkę z 12 kondomami i zadaje to samo pytanie. Ojciec na
to:
> - Synu, te są dla żonatych. Jeden na styczeń, drugi na luty, trzeci na
> marzec...

 

> Doktor mówi do pacjenta:
> - No no, jest pan zdrowy jak byk! Wszystkie wyniki w porządku! Z seksem
> też pan chyba nie ma problemów?
> - Cóż, tak ze trzy razy w tygodniu to sobie dogodzę.
> - Trzy razy w tygodniu? Z pana kondycją to i trzy razy dziennie można by
> było.
> - Niby tak, ale pan doktor wie, jaki jest los proboszcza na wiejskiej
> parafii...