Siadasz przy stole
i karty rozdajesz.
Pijemy z kielichów
pełnych od łez.
Moje monety
to droga do nikąd,
stawkę przebijasz,
bo twoje to grzech.
Moje karty
nie wiele są warte
dama to kier,
i przy niej jest walet.
Walczę z myślami
i wiem to sen.
A rano gdy wstanę
życie przegrane już jest.
http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=pm3rDbXbZRI