Krzyk....
....Zacieniam strone ksiezyca...Nie ma bez Ciebie bycia..Nie ma natchnienia...Nie ma istnienia....Nie ma zycia..Za lustrem pragnienia w otchlani lez...przychodzisz w moich snach...kusisz swa namietnoscia o grzech...I nadejdzie ta chwila bloga...umilkna w mym sercu strach i trwoga...oddaje sie caly Twojemu kochaniu!...slowa te uniosa sie w mym do Ciebie wolaniu....