Miałam napisać coś o wakacjach, obiecałam to komuś ale ilekroć zabieram się sie za pisanie zupełnie inne sprawy pochłaniają mnie dogłębnie :) hmm czy istnieje taki świat gdzie nikt nikomu nniczego nie narzuca? gdzie przyjaźń to nie tylko gołosłowne zapewnienia? ludzie pochłonięci są pracą, rodziną, kupuja domy, samochody,ubrania, biorą udział w akcjach charytatwnych ale to czynia dopiero wtedy kiedy sami poczują sie na tyle pewnie że kilka grosików przekazanych na zbożny cel nie pozbawi ich pewności siebie lecz ugruntuje w nich wiarę, że potrafią być cool, zbaczam z tematu,czy zycie można dzielić na real i wirtual? nie sądze, a jakie jest wasze zdanie ? :)
WygenerowANA
Rejestracja:
Zbuduj od zera swoją własna utopię
Ostatnia gra