Dotknęłam przypadkiem, życia nieznanego. Dotykam cichutko magią wschodu słońca co to ziewa sennie. Dotykam świadomie, aby zapamiętać cudowny widok oszronionych drzew, śnieżne kwiaty... i gliniany kubek z gorącą kawą...Zima... chwila zadumy, przemyśleń.. Nie miałam pojęcia jak mi brakowało tych chwil bezsennych, kiedy mogę posiedzieć i po prostu pomyśleć... Nie lubię tej pory roku !!! Lubię ciepło... i to ciepło wewnętrzne co w duszy mieszka... niezależnie od temperatury za oknem....
Tacy sami ???
Moje życie.... Mój świat.. misternie budowany z pojedynczych słów, które czasem płyną rwącym potokiem... innym razem złośliwie nie chcą przyjść czając się gdzieś na dnie duszy. Inaczej widzieć rzeczywistość... - nadal się tego uczę. Bo nie wypada, bo po co tak ??? Ale... ja lubię te metafory, które w ciemną noc budzą dla mnie słońce. Lubię szukać magii w filiżance czarnej kawy i w ciszy słyszeć kojącą muzykę... Rankiem uśmiecham się do tej... .. rozczochranej w lustrze, niech dla niej też ten dzień będzie dobry... Po co to zmieniać? Wszyscy jesteśmy tacy sami... tylko... każdy troszkę inaczej...
Wstaje nowy dzień...
..."Codzienny życia bieg,wrażeń nowych brak,smutnych spraw codzienny krąg, czasu brak, a tak chcę za marzeniem pobiec gdzieś. Co na teraz muszę mieć, by lepszy był mój świat, wolną przestrzeń w życiu cel,i w miłości wielkiej sens,wiarę co rozpali ogień w nas..."
https://www.youtube.com/watch?v=eVln1S67-ac
Posłuchaj siebie
...Zagubiona pośród marzeń, niespełniona i spełniona, siebie niepewna i czasem szalona. Chwytaj w dłonie każdy czas i gnaj przed siebie. Niepewności zakryj twarz, to nie dla Ciebie. Gdy po drodze zrobisz błąd i nagle nie wiesz, w którą strone dalej pójść, posłuchaj siebie...
https://www.youtube.com/watch?v=2AGNsZBKSks
Nasz malutki świat
Nie wiem jak to działa... Po koszmarnym dniu, kiedy myślę,
że wypowiedziałam już wszystkie słowa,
wolnym krokiem wracam do domu.
Wieczór, chwila dla mnie... włączam komputer, cichy szum,
błysk monitora, logowanie, rzut oka na liście,
nie ma Ciebie... oczekiwanie... Jesteś już widzę Twój nick!
Najpierw wirtualny cmok , a za trzy minuty Twój ciepły głos
Pytasz jak miną dzień... a ja do Ciebie uśmiecham się.
Bardzo czekam na te rozmowy i myślę, że Ty też ....
To nasza wirtualna przyjaźń, która sprawia, że następnego dnia
mamy siłę by iść dalej. Jak dobrze, że jesteś...