Bo może to nasza przystań pomiędzy skrzydłami malowana bliskością i uśmiechem...
Bo może to nasza przyszłość okiełznana w nieładzie krzta serca na ustach wrogich spojrzeń
Bo może to nasza rzeczywistość rozpalonych uścisków tęsknota do której co dzień wracamy po nowe nieznane
" Spacerując plażą kopie muszle jak talizmany których nie potrzebuje bo przecież mamy siebie "
(N)K
06.09.2024
niekochany
lid geworden:
"Kiedy następnym razem zaczepisz mnie choćby o milimetr pomyśl o dniach w których będę szukał spokoju"