Proponuję Wam zabawę i wymianę wspomnieniami pod tytułem : " W jakim wieku straciliście wiarę, że prezenty przynosi Mikołaj, a nie starzy, i dlaczego?"
Zacznę od siebie. Miałam 6 lat, gdy spotkało mnie to świństwo i przestałam wierzyć, że brzuchaty facet z brodą wciska się kominem, by sprawić mi przyjemność prezentami.
Dzieckiem byłam spostrzegawczym, a czasy siermiężne. Prezentami pod choinkę bywało to, co teraz gnije na sklepowych półkach, czyli tzw. owoce południowe.
Mamunia nie wiedziała, że jestem "sokole oko" i choć z powagą, i pietyzmem kulfonami bazgrałam list do świętego, a mamusia z równym zaangażowaniem kładła list na parapecie, by zaraz go schować, to rąbnęła się masakrycznie. Zapakowała prezent od Mikołaja w torbę, którą widziałam wcześniej w szafie. Były te banany i pomarańcze i jeszcze stoliczek dla lalek z krzesełkami, a ja ryknęłam płaczem. Bo choć prezent był extra, to już wiedziałam, że Mikołaj to urban legends. Mamusia jeszcze próbowała zbajerować cór w wersji nie imago, że Mikołaj miał taką samą torbę...Nie przeszło u mnie. Mamun zrozumiała, że "po ptokach". Jak u Was z tym?
![](https://82a4917ca18878a43669-e81f99ca919e14d885759195b2e13de8.ssl.cf1.rackcdn.com/83986598_l.jpg)
LukaBandita.
Relationship status: married
I want to play with: women, men
Looking for: entertainment
Zodiac sign: Weegschaal
Verjaardag: 2018-09-27
lid geworden:
Nigdy nie liżę mentalnie wyimaginowanych kłamstw.