PRZED LUSTREM
Po dniu ciężkim Gdy tak po polikach
gdy już mrok zapada krople łez spływają
w samtności i ciszy dręczy mnie pytanie
przed lustrem siadam choć wiem że dzisiaj
spoglądam i widzę odpowiedzi raczej
swe oblicze nie dostanę
myślami udręczone to chcę jednak wiedzieć
skrywam twarz w dłoniach czy dla Ciebie
i cichutko szlocham coś więcej znaczę
i już sama nie wiem czy być może jestem
czy już cię nianawidzę tylko netowym czasoumilaczem
czy cię jeszcze kocham Majka.2.07.2009