"...Chodź się przejdziemy,
do tamtej kępy drzew.
Zimny powiew
od ziemi,
razem z nami, będzie kroczyć
a oczy
- jak śmigłe ptaki – polecą nad drogą
aż za horyzontu linię.
Ja będą – tak naprawdę - z Tobą
a Ty – rzeczywiście przy mnie…"
"...Chodź się przejdziemy,
do tamtej kępy drzew.
Zimny powiew
od ziemi,
razem z nami, będzie kroczyć
a oczy
- jak śmigłe ptaki – polecą nad drogą
aż za horyzontu linię.
Ja będą – tak naprawdę - z Tobą
a Ty – rzeczywiście przy mnie…"