Alfa Muscae

 
I want to play with: women, men
Looking for: entertainment
Zodiac sign: בתולה
יום הולדת: 08-27
הצטרף: 31/07/2016
mam swoje szczęście ❤️--->❤️☘️ ☘️❤️❤️Piotrusia!❤️☘️
נקודות183עוד
Next level: 
Points needed: 17
Last game

Jak sobie poradzić, gdy dopada nas załamanie i dołek psychiczny ??

       A dzisiaj z innej "beczki"...coś od siebie...
    Chyba każdy z nas ma takie chwile i momenty w życiu, gdzie całkowicie tracimy dobry humor,nasze życie tak się układa,że jest coraz gorzej zamiast coraz lepiej, że przez nasze wybory staliśmy się nieszczęśliwi...Wtedy przychodzi taki czas, że całkowicie tracimy siły, wiarę w pomyślność, energię życiową, gubimy się, załamujemy  z bezsilności i w tej swojej samotności z nie radzeniem sobie ze zwykłą szarą codziennością i jej problemami nasza psychika "wysiada", nasz optymizm totalnie legł w gruzach i koniec końców dopada nas ..co ? --->deprecha...n12.115.gif
  Hm...i co wtedy? Jak sobie z nią poradzić i jak wyjść na prostą...? Z pewnością nie jest łatwo, szczególnie gdy nie ma się żadnego wsparcia wśród bliskiej osoby....teraz wiem to na tzw. bank,że bez podania przysłowiowej "ręki" przyjaciela, który pomoże Ci stanąć na nogi i pomoże ten  kryzys przetrwać, nie jest możliwe z tego dołka wyjść!
 Ale kiedyś przez przypadek, natrafiłam na pewien szalenie pomocny artykuł napisany przez Annę Jędrych pt. "Wyzwanie bycia sobą"(napisany 5,08,2014 na stronie magazynu tuiteraz.pl).
Przytoczę Wam to co jest najważniejsze i co mnie szalenie wtedy pomogło, bo te słowa i to podejście jakie ona tam naświetla daje nieoceniona pomoc psychiczną, motywującą i dodającą siły !


" Po pierwsze… Pamiętaj, Ty i tylko Ty nadajesz kształt swojemu życiu, nikt go za Ciebie nie przeżyje. Najważniejsze, abyś Ty sam czuł się zadowolony i spełniony, opinia innych ludzi niewiele o Tobie mówi. Więc po prostu rób swoje i nie sabotuj swoich działań. Więcej zaufania do samego siebie!

Po drugie… Nigdy nie próbuj się okłamywać. Gdzieś w Twoim wnętrzu drzemie cała prawda, od której nie ma ucieczki, a jeżeli jest, to jedynie chwilowa, przynosząca krótkotrwałą ulgę, tłumiąca osobowość. Zacznij być sam ze sobą i przed sobą w pełni szczery. Umocnisz tę cenną, jedyną w swoim rodzaju relację.

Po trzecie… Nie odkładaj swoich potrzeb na szary koniec. Jeśli będziesz w stanie zadbać o siebie, dużo więcej dasz innym ludziom. Człowiek, który jest spełniony, nie oczekuje opieki ze strony otoczenia, sam ją sobie ofiarowuje. Z tego też względu nie szuka akceptacji w innych, odnajduje ją we własnym wnętrzu. Buduj trwałe fundamenty – choćby po to, by z pełną mocą i świadomością umieć być dla siebie i dla drugiego człowieka.

Po czwarte… Nie trać czasu na rzeczy, które nie mają dla Ciebie sensu. Nie marnuj czasu na te czynności, które w rzeczywistości niczego do Twojego życia nie wnoszą. Skupiaj się na tym, co najistotniejsze, a przede wszystkim – planuj swój czas tak, aby w ciągu dnia poświęcić się nie tylko pracy, ale zasmakować także chwili odpoczynku oraz obecności najbliższych. Żyjesz ‘tu i teraz’, nie odkładaj tego, co najważniejsze na potem!

Po piąte… Nie trać czasu na ludzi, którym nie chcesz go poświęcać. Zrezygnuj ze znajomości, które w jakikolwiek sposób Cię ograniczają, hamują Twój rozwój, odbierają optymizm. To, że los postawił takie osoby na Twojej drodze, nie oznacza wcale, że musisz tkwić w niesprzyjających relacjach. Otaczaj się ludźmi, którzy akceptują Cię i dopingują do bycia w pełni sobą, do odkrywania tego, co w Tobie najlepsze i najbardziej Twoje. Wybieraj relacje swobodne, które nie krępują, a dodają multum energii  i szczerej radości z życia.

Po szóste… Przestań obwiniać świat za wszelkie trudności i niepowodzenia. Problem jest problemem, bo Ty go tak postrzegasz. Nie jest to niczyją winą – ani Twoją, ani Twoich bliskich, ani nawet ślepego losu. Życie przynosi różne sytuacje. Zamiast się bronić, szamotać i przerzucać odpowiedzialność na zewnątrz, warto przyjąć i zaakceptować to, co człowieka spotyka, wziąć za to odpowiedzialność, odzyskać kontrolę i przemyśleć, co można jeszcze zrobić, aby poprawić obecny stan rzeczy.

Po siódme… Nadszedł czas, aby przestać wreszcie udowadniać innym, ile jesteś wart. Taka potrzeba świadczy jedynie o tym, że sam wcale nie jesteś tego taki pewien. Nie trać czasu ani energii na demonstrowanie innym ludziom swojego dowcipu, niesamowitej otwartości i pewności siebie. Poświęć te pokłady sił na budowanie prawdziwego, wewnętrznego przekonania o własnej wartości. Życie stanie się bardziej swobodne, bardziej Twoje.

Po ósme… Zacznij być dla siebie serdeczny i życzliwy. Zwróć uwagę, w jaki sposób mówisz i myślisz o sobie. Każdy z nas ma niedoskonałości. Nad jednymi możemy pracować, inne nie poddają się zmianom. Najważniejsze, aby się z nimi oswoić, zaakceptować je, nie tracić energii  na narzekanie, złe nastroje. Skupiaj się na atutach, podkreślaj je. Poczuj się dobrze sam ze sobą. Każdy element Twojej osoby tworzy jedyną w swoim rodzaju całość. Dostrzegasz? Doceniasz? Spróbuj ..."

To dzięki niemu odzyskałam wiarę w  i pewność siebie.
Uświadomiłam sobie po tym doświadczeniu też to,że by wyjść z depresji i dołka życiowego, potrzebne są dwie główne rzeczy :
po pierwsze: pewność siebie-trzeba ją mieć, by móc się podnieść i odzyskać chęci i siły do walki o swoje szczęście;
po drugie : posiadać troskliwego i szczerego przyjaciela, który zrobi wszystko by Ci pomóc.

      A po co to pisze..? A dlatego,że mam nadzieje,że i komuś, kto ma teraz problemy i nie widzi dla siebie żadnego optymistycznego punktu zaczepienia, to moje pisanie będzie choć trochę pomocne na początku drogi, by się pozbierać wewnętrznie w całość i zacząć walczyć ...n17.115.gif
 Pomyślności  wszystkim życzę n17.115.gif