Od kilku dni widywala przepieknego motylka.
Byl inny niz wszystkie, które do tej pory widziala.
Jego skrzydelka mienily sie w sloncu srebrzystym blaskiem i wydawal jej sie najpiekniejszy na swiecie!
Postanowila pokazac go swojej siostrzyczce.
Podekscytowane dziewczynki poszly wraz z mama nad male oczko wodne.
-O, mój motylek! Zobaczcie, jaki jest piekny! Zielononiebieski i ma przezroczyste skrzydelka! Zaraz go zlapie! -zawolala
-To nie twój motylek, to moja wazka, która czesto tu widuje- oburzyla sie - Moja i to ja ja zlapie!
-Dziewczynki- zasmiala sie mama- ten przepiekny owad jest i wasz., i mój, i wszystkich którzy chca nim cieszyc oczy, ale lapac go NIE WOLNO. Niech cieszy sie wolnoscia, sloncem i latem, tak jak my.
Naszida
Connesso:
Milosc ci oczy wydrapie ;)
Ultima partita