Hello Wam, tak..tak to znowu ja..znów ta Alfa Muscae ..coś napisała hehe
Tym razem nie o magii, nie o horoskopach i kaczorach..etc.
Czytając blogi, szczególnie te religijne i całą tą burze, jakie z reguły rozpętują...byłam ciekawa czy znajdę odpowiedź na pytanie : jak w rzeczywistości wygląda nasza religijność. Dużo jest nadgorliwców religijnych ale i nie mało sceptyków...I tak czytając w różnych źródłach wiadomości natrafiłam na pewną infografikę na onet.pl na ten temat. Jednak jak tak dokładnie się przypatrzeć wynikom...coś zaczęłam się zastanawiać....czy są one tak w pełni wiarygodne...dlatego , jako stary uparciuch zaczęłam szukać dalej i bardziej drążyć temat. A jak się chce to się i zawsze coś ciekawego znajdzie.
Religijność ogółu Polaków-Z systematycznie prowadzonych przez nas badań wynika,że od końca lat dziewięćdziesiątych niezmiennie ponad 90% ankietowanych(92%-97%) uważa się za wierzących, w tym mniej więcej co dziesiąty (ostatnio co jedenasty–dwunasty) ocenia swoją wiarę jako głęboką. Odsetek osób zaliczających się do raczej lub całkowicie niewierzących pozostaje od lat stosunkowo niski (od 3% do 8%),przy czym – co istotne – od 2005 roku ich liczba się podwoiła (z 4% do 8%). W tym samym czasie z 12% do 8% ubyło badanych, którzy określają się mianem głęboko wierzących.Tym razem nie o magii, nie o horoskopach i kaczorach..etc.
Czytając blogi, szczególnie te religijne i całą tą burze, jakie z reguły rozpętują...byłam ciekawa czy znajdę odpowiedź na pytanie : jak w rzeczywistości wygląda nasza religijność. Dużo jest nadgorliwców religijnych ale i nie mało sceptyków...I tak czytając w różnych źródłach wiadomości natrafiłam na pewną infografikę na onet.pl na ten temat. Jednak jak tak dokładnie się przypatrzeć wynikom...coś zaczęłam się zastanawiać....czy są one tak w pełni wiarygodne...dlatego , jako stary uparciuch zaczęłam szukać dalej i bardziej drążyć temat. A jak się chce to się i zawsze coś ciekawego znajdzie.
Tak onet przedstawia :
Ale jak to wygląda tak na prawdę w przeciągu kilkunastoletnim...bo wątpiłam,by żadnych spadków nie nastąpiło....
Znalazłam zatem opublikowany komunikat wyników badań CBOS z lutego 2015r pt. Zmiany w zakresie podstawowych religijności Polaków.
Znalazłam zatem opublikowany komunikat wyników badań CBOS z lutego 2015r pt. Zmiany w zakresie podstawowych religijności Polaków.
W skrócie przedstawiają następujące wyniki:
Również poziom zaangażowania Polaków w praktyki religijne, który w latach 1997–2005 pozostawał w miarę stabilny, po roku 2005 dość istotnie słabnie. Zmniejszył się w tym czasie odsetek respondentów praktykujących regularnie, przynajmniej raz w tygodniu (z 58% do 50%), przybyło zaś tych, którzy w ogóle nie biorą udziału w praktykach religijnych (z 9% do 13%). Więcej też osób praktykuje nieregularnie (wzrost z 33% do 37%).
Z połączenia deklaracji wiary i praktyk religijnych wynika,że od 2005 roku odsetek osób wierzących i regularnie praktykujących zmniejszył się w Polsce z 58% do 50%, nieznacznie przybyło zaś wierzących i praktykujących nieregularnie (z 32% do 35%), niewierzących i praktykujących (z 1% do 2%) oraz niewierzących i niepraktykujących (z 3% do 6%). Przed rokiem 2005 deklaracje w tym zakresie w zasadzie się nie zmieniały.
Od maja 2005 roku do października 2014 roku odsetek respondentów w swoim przekonaniu wierzących i stosujących się do wskazań Kościoła zmniejszył się z 66% do 39%, znacząco przybyło natomiast tych, którzy twierdzą,że wierzą na swój własny sposób (z 32% do 52%).
Z połączenia deklaracji wiary i praktyk religijnych wynika,że od 2005 roku odsetek osób wierzących i regularnie praktykujących zmniejszył się w Polsce z 58% do 50%, nieznacznie przybyło zaś wierzących i praktykujących nieregularnie (z 32% do 35%), niewierzących i praktykujących (z 1% do 2%) oraz niewierzących i niepraktykujących (z 3% do 6%). Przed rokiem 2005 deklaracje w tym zakresie w zasadzie się nie zmieniały.
Od maja 2005 roku do października 2014 roku odsetek respondentów w swoim przekonaniu wierzących i stosujących się do wskazań Kościoła zmniejszył się z 66% do 39%, znacząco przybyło natomiast tych, którzy twierdzą,że wierzą na swój własny sposób (z 32% do 52%).
A co z młodzieżą?
Analiza zależności między deklaracjami wiary i uczestnictwa w praktykach religijnych pokazuje,że wśród polskiej młodzieży w wieku od 18 do 24 lat w miarę systematycznie maleje odsetek osób wierzących i regularnie praktykujących (spadek z 51% w roku 2005 do 43% w 2014), utrzymuje się na poziomie około jednej trzeciej odsetek wierzących i uczęszczających do kościoła rzadziej niż raz w tygodniu, przybywa zaś niewierzących, ale praktykujących (z 2% w roku 2005 do 5% w 2014) oraz, przede wszystkim, niewierzących i niepraktykujących (odpowiednio z 4% do 11%).
Religijność mieszkańców największych miast ---
Wnioski same się nasuwają.
Nie można nam Polakom zarzucić,że nie wierzymy...ale i nie dajemy sobie wciskać ciemnotę.
Te ostatnie wyniki, które przytoczyłam opierają się na tezie, iż w wyniku śmierci Papieża Polaka tak stanowczo
spadło nasze życie religijne, ale ja uważam,że nie było to głównym powodem..jestem przekonana,
że raczej na ten spadek
miały wpływ liczne afery pedofilskie z udziałem księży oraz powszechny "religijny biznes".
Takie jest moje podsumowanie, nie wiem jak wyglądają Wasze poglądy.
Na podstawie uzyskanych deklaracji można stwierdzić,że od śmierci Jana Pawła II zmienia się również wiara mieszkańców największych aglomeracji. Od tego czasu zmniejszył się wśród nich odsetek tych, którzy określają
się jako głęboko wierzący (z 12% do 8%),nieco mniejsza jest również grupa wierzących (spadek z 80% do 75%), natomiast ponad dwukrotnie zwiększyła się liczba niewierzących (z 8% do 17%).
Religijność osób z wyższym wykształceniem
Z 13% do 8% ubyło osób głęboko wierzących i jednocześnie podwoiła się liczba niewierzących (z 7% do 13%).
Z 13% do 8% ubyło osób głęboko wierzących i jednocześnie podwoiła się liczba niewierzących (z 7% do 13%).
źródło: http://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2015/K_026_15.PDF
Wnioski same się nasuwają.
Nie można nam Polakom zarzucić,że nie wierzymy...ale i nie dajemy sobie wciskać ciemnotę.
Te ostatnie wyniki, które przytoczyłam opierają się na tezie, iż w wyniku śmierci Papieża Polaka tak stanowczo
spadło nasze życie religijne, ale ja uważam,że nie było to głównym powodem..jestem przekonana,
że raczej na ten spadek
miały wpływ liczne afery pedofilskie z udziałem księży oraz powszechny "religijny biznes".
Takie jest moje podsumowanie, nie wiem jak wyglądają Wasze poglądy.
