"...Żar piasku, jest tak gorący,
że aż drga powietrze.
Dotknąłeś mnie, niby „niechcący”
a ja - chcę jeszcze.
Chcę poczuć, ogień co pali „ziarenka”
jednak Ty, z zakłopotaniem
- zerkasz
i mówisz „Kochanie, zejdźmy ze słońca.
Zrobiłaś się jakaś, taka – gorąca…”..."