W nawiązaniu do tytułu jednego z blogów i do aury jaka nam towarzyszy przypomniałem sobie tytuł jednego z utworów muzycznych, odsluchałem go i wręcz nucę jak to się mówi pod nosem " Jesienna deprecha" formacji rockowej Kury, dla zainteresowanych celem zapoznania podaję lineczkę
http://www.youtube.com/watch?v=YTxqaHrXgHQ&feature=related
Tu apel: proszę o metody i sposoby walki z taka depresją, słyszłaem że każdego może dosięgnąc.
Boję się że i ja będę jej ofiarą. Pytam jak to się mówi profilaktycznie aby nie byc zaskoczonym i od razu reagować, zwalczac ja - depresję - jakby co