spotyka się znowu po xxxxx (nie powiem) latach. Ważne, że spotykamy się dość cyklicznie
![n6.gif](http://cachei.gamedesire.com/i/emot/blog/n6.gif)
. Z każdym cyklem bardziej łysi, nieco grubsi.... e tam. To nie jest ważne. Uwielbiam te spotkania, bo zapominamy o kalendarzu, upływie lat. Odżywają wspomnienia: wyjazdów na wykopki, 'wpadek' przy tablicy, innych historyjek. Nie jest ważne, że powtarzamy te same na każdym spotkaniu. Jest wesoło, wygłupiamy się jakbyśmy nadal mieli 19 lat!!! I tak ma być, albowiem 'nie liczymy wcale godzin ni lat, bo to życie mija nie MY'
![n17.gif](http://cachei.gamedesire.com/i/emot/blog/n17.gif)
Na najbliższe <czerwiec> spotkanie wysłałam
propozycję (załącznik poniżej)
Może niech każdy wybierze coś dla siebie. Jako pomysłodawca korzystam z taryfy ulgowej i rezerwuję sobie "finger tut", no a oprócz tego "northern soul" mam już opanowany
Dla Małgosi proponuję "pole" - ona zawsze taka giętka była. Pewnie z "omg" i "q" damy sobie radę po 2-6 (rozpiętość ze względu na zróżnicowane możliwości adaptacji lokalowej) godzinach. "Rumba" - fantastico dla par. Do "twerk"a (skądinąd ulubionego przez panów, wiem to z obserwacji) nie mam fizycznych predyspozycji, musiałabym przejść szybciutko na dietę wysokokaloryczną - a tej nie lubię ![n0.gif](http://cachei.gamedesire.com/i/emot/blog/n0.gif)
. Jednak kilka kandydatek znalazłoby się. Odwagi dziewczęta i chłopaki! Macie miesiąc na trening!
https://www.youtube.com/watch?v=UFZxK8edZWA