"...Miał nic nie znaczyć...
Taki był właśnie mój plan
...
Tylko to głupie serce wszystko zepsuło...
To wszystko jego wina, po co się tak wyrywa jak Go widzi...
Zresztą rozum też jest nie wiele lepszy, powinien nie reagować na jego imię...
Następne w kolejce są zmysły...
Moje oczy polubiły jego brązowe...
Moje uszy lubią słyszeć jego męski głos...
To wszystko przez moje ciało...
Dusza nie ma w tym momencie nic do gadania...
Może to i dobrze..."