Tatus39
присъединил се:
Jedyne co mnie tu trzyma, to grawitacja! :)
garść żarcików i dowcipów
1 -Panie doktorze co ja mam zrobić żeby mój mąż był w łóżku jak byczek?
-proszę się rozebrać
-rozebrać?
-tak, zaczniemy od przyprawienia rogów....
2 Tato czym się różni mężczyzna od kobiety?
- no wiesz synku... u mnie rozmiar nogi 45 a u mamy 37 ...
tak więc między nogami jest różnica.......
3 Dwie gospodynie stoją przy pralce. - Jadźka a tak miedzy nami to próbowałaś już anal?
-nie..... zadowolona jestem z Dosi......
4 Kochanie co sądzisz o seksie analnym?
-Jak dla mnie ok.
-Już sie bałem, że masz coś przeciw.
-A co ja się będę wtrącać jak spędzasz czas z kolegami....
5 Penis jest jak pies: -Plącze się miedzy nogami, lubi jak się go głaszcze i cieszy się razem ze swoim panem...
6 -Seks pozamałżeński jest grzechem..? -na pewno grzechem jest źle wykonany!
7 Dzwonek do drzwi.. . facet otwiera, a tu maleńka śmierć..
-Co, znowu po kanarka?
-Nie, tym razem impotencja.....
8 Mamo a sex to wyraz obcy?
-Tak córeczko... dla twojego ojca nawet bardzo obcy.....
9 Rozmawiają dwie laski. _Dlaczego zerwałaś z Adamem?
-Bo miał TDS...
-Chyba AIDS?
-Nie TDS - to znaczy Tylko Do Siusiania.....
10 Jaki jest szczyt bezrobocia?
-Pajęczyna między nogami prostytutki.....
11 Koleżanka pije ?
-Nie, mam problemy z nogami...
-Uginają się ?
-Nie , rozkładają.....
Małżeństwo, nowy dom... piękna łazienka z wieloma lustrami. On poszedł zaprosić na parapetówkę, a ona naga zaczęła tańczyć w łazience patrząc na swoje piękne ciało w lustrze. Zrobiła szpagat i się przyssała! Mąż wraca, patrzy, łapie pod pachy, próbuje podnieść.... nic! Dzwoni po majstra. Ten patrzy i mówi: - Panie, trzeba kuć!
- Co Pan, kurwa? Gres z Włoch za 4 tys. euro!
- Jest inna metoda, ale może się nie spodobać...
- Panie, wszystko ale nie gres...
Majster ślini palce, łapie ją za sutki i zaczyna delikatnie kręcić...
- Co Pan, kurwa odpierdalasz? - pyta mąż
- Panie...podnieci się, puści soki, przesuniemy do kuchni i oderwie się z gumoleum.....
Ateista po śmierci trafił do piekła. Puka do bram, otwiera diabeł w gajerze od Armaniego, woń Hugo Bossa... - Dzień dobry, zapraszam pana, oprowadzę po naszym piekle. Tutaj są sypialnie, tu natryski, sauna, solarium, jacuzzi, można korzystać do woli. Ateista zdziwiony, nie wie, o co chodzi. Wchodzą do następnego pomieszczenia. Długi stół, najlepsze alkohole, fura żarcia, chętne dziwki się kręcą, ludzie balują... ateista czuje, że musi być jakiś hak. Następne pomieszczenie - biblioteka ze wszystkimi książkami, jakie na świecie wydano, diabły pilnują ciszy, ludzie w skupieniu czytają. Ateista nie wie, o co chodzi. Kolejny lokal - kotły, ludzie w smole się prażą, nieludzkie wycie, diabły widłami popychają tych, którzy chcą uciec. Ateista nie wytrzymał: - Panie Diable, ale o co chodzi, tu impreza, tu czytelnia, a tu kotły, smoła... - A niee, na tych niech pan nie zwraca uwagi, to katolicy, jak wymyślili, tak mają.