* * *
Marek Aureliusz
"Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził
się z tym,
czego nie jestem w stanie zmienić.
Daj mi siłę, bym zmienił to, co
zmienić mogę.
I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno
od drugiego."
no bo ja właśnie o słodkościach
może maleńkich jeszcze
spadają jak kryształki cukru
z deszczem
i pieszczą, rozbrajają
i miłośnie mnie rozkładają
jeszcze ciepłe jak bułeczki
bo przed momentem naskrobane
dla małej calineczki
jak lody śmietankowe
z malinowym sokiem
posyła słodkie uśmiechy
uroczo zerkając bokiem
nikłe chmurki nagle
na buzi w proteście się ścielą
na ''nie'' głową zakazane
deszczu perły z oczu się leją
lecz niedługa nieba ulewa
bo tam kryształowa kula
pędząc radośnie śpiewa
znów śmiechem wszystkich otula
bierzmy zycie na wesolo
pijmy wino, skaczmy w kolo
tak niewiele przeciez trzeba
aby przeniesc sie do nieba
czas ucieka jak szalony
starosc lapie nas w swe szpony
gniecie kosci, sciska stawy
niszczy chec nam do zabawy
smiech - kuracja dobrze znana
smiejmy sie wiec juz od rana
wieczorami zas dla draki
rozrabiajmy jak sztubaki
plecmy glupstwa, grajmy w karty
robmy sobie rozne zarty
smiejmy sie wiec z siwej glowy
albo z lysej do polowy
gdy zbierzemy sie do kupy
smiejmy sie tez z grubej pupy
bierzmy zycie na wesolo
pijmy wino tanczmy w kolo
tak niewiele nam juz trzeba
zeby przeniesc sie do nieba
zostaw mnie
po prostu mnie zostaw
nie pamiętaj
że jestem i że płakałem kiedy nie
widzisz
zostaw mnie
po prostu mnie zostaw
nie ucz tęsknić za niespełnionym
nie pozwalaj mnożyć cierpienia
nie pokazuj bo boli jeszcze bardziej
kiedy ciebie nie ma
zostaw mnie
okrutnie żebym nie płakał
bardziej niż teraz nie uronię łez
pozwól zapomnieć
że jestem
niech nie istnieję
zostaw mnie
po prostu mnie zostaw
Już nie ważne...
Nic nie jest ważne...
Życie straciło swój smak...
straciło sens...
Już nie ważne...
Ty jesteś daleko,
Ty masz kogoś nowego.
Nic nie jest ważne...
Ja jestem tu,
Ja jestem sam...
Życie straciło smak..