Witajcie:)
Ten kawałek wykopałam' kiedyś, parę lat temu w sumie. Uwielbiam i wciąż wracam. Nie ma różnicy w jakim nastroju jestem, choć utworek raczej pozytywnym nastawieniem i ciepłą słoneczną aurą nie otula. Mimo wszystko uważam, że jest wyjątkowy i ciężko go muzycznie sklasyfikować. Dlatego ja go wpięłam w opcję "Mój", bo tu pasuje i przestał być bezdomny'. ;P
Nie mogłam się powstrzymać jednak i się nim nie podzielić, bo to bez mała świętokradztwo.
Miłego słuchania życzę, tylko proszę pamiętać, że już jest przygarnięty jak coś :D.
https://www.youtube.com/watch?v=dNlqVZtuUUo
Wiesz, że nie mogę tobie wierzyć
Wszystko co powiedziałaś nie jest prawdziwe
Ale obawiam się, że nie mogę tak po prostu cię zostawić
Wszystko co czuję to to, że cię potrzebuję moje kochanie
To jest wszystko co mój duch może znieść
Więcej nie i niedługo spotkam się z upadkiem
Dlaczego nie wyjdziesz mi naprzeciw i nie dotkniesz bólu mego serca
Czujesz? Ono bije, nie wyrzucaj go
Nie mogę wierzyć w twoje bezmyślne kłamstwa
Twoje płonące oczy doznają mnie
Nigdy nie myślałem, że nasza miłość mogłaby umrzeć
Ale jak, jak mogłem tego nie widzieć
Dziewczynko, wiesz, ze cię potrzebuję
Nie mogę uwierzyć, że mogłabyś opuścić mnie w ten sposób
Jeśli mój ból nie przekonuje cię, przepraszam
Nie mam nic do powiedzenia
Teraz sobie uświadamiam
Nie jesteś dziewczyną, którą znałem
Ale głębia twoich oczu wskazuje, że umiera część ciebie
Będę wołać za tobą, wołać za tobą
Będę wołać za tobą, wołać za tobą
Zasłaniasz księżyc jakby był błyszczący jak słońce w ciągu dnia
Przeczołgałbym się przez demencję w twojej głowie
Gdybyś wskazała mi drogę
Nie mogę wierzyć w twoje bezmyślne kłamstwa
Twoje płonące oczy doznają mnie
Nigdy nie myślałem, że nasza miłość mogłaby umrzeć
Ale jak, jak mogłem tego nie widzieć
Będę wołać za tobą, wołać za tobą
Będę wołać za tobą, wołać za tobą
Wszystko co powiedziałaś nie jest prawdziwe
Ale obawiam się, że nie mogę tak po prostu cię zostawić
Wszystko co czuję to to, że cię potrzebuję moje kochanie
To jest wszystko co mój duch może znieść
Więcej nie i niedługo spotkam się z upadkiem
Dlaczego nie wyjdziesz mi naprzeciw i nie dotkniesz bólu mego serca
Czujesz? Ono bije, nie wyrzucaj go
Nie mogę wierzyć w twoje bezmyślne kłamstwa
Twoje płonące oczy doznają mnie
Nigdy nie myślałem, że nasza miłość mogłaby umrzeć
Ale jak, jak mogłem tego nie widzieć
Dziewczynko, wiesz, ze cię potrzebuję
Nie mogę uwierzyć, że mogłabyś opuścić mnie w ten sposób
Jeśli mój ból nie przekonuje cię, przepraszam
Nie mam nic do powiedzenia
Teraz sobie uświadamiam
Nie jesteś dziewczyną, którą znałem
Ale głębia twoich oczu wskazuje, że umiera część ciebie
Będę wołać za tobą, wołać za tobą
Będę wołać za tobą, wołać za tobą
Zasłaniasz księżyc jakby był błyszczący jak słońce w ciągu dnia
Przeczołgałbym się przez demencję w twojej głowie
Gdybyś wskazała mi drogę
Nie mogę wierzyć w twoje bezmyślne kłamstwa
Twoje płonące oczy doznają mnie
Nigdy nie myślałem, że nasza miłość mogłaby umrzeć
Ale jak, jak mogłem tego nie widzieć
Będę wołać za tobą, wołać za tobą
Będę wołać za tobą, wołać za tobą