Przybyłam do innego świata, kultury.
Byłam samotna I zagubiona.
Było mi źle.
Nie mogłam myśleć o niczym innym jak tylko o śmierci.
Wtedy nagle pojawił sie on
Ktory został moim najlepszym przyjacielem.
To on przywrócił mi uśmiech na twarzy.
To on sprawił, ze stałam sie znów sobą.
To przez niego stałam sie znów szczęśliwa
Dlaczego więc teraz on musi mnie opuścić?
Zostałam zraniona i unieszczęśliwiona
Taka wspaniała, radosna osoba.
Kaźdy chyba ma tak źe ktoś bywa najwaźniejszy dla kogoś ... ale odchodzi po jakimś czasie ...